Mistrzostwo w jakim stylu?

Xaris

W jakim stylu walki na miecze świetlne, chcielibyście osiągnąć mistrzostwo i dlaczego? Ja zdecydowanie w Makashi, to mój ulubiony styl, precyzyjny, elegancki, zabójczy Razz

.

EDIT

Ostatnio też chciałbym opanować Djem So.

Dragon

I do tego bardzo trudny. Ja w tej chwili jestem wyćwiczony dobrze w formach od I do V włącznie, VI nie miałem czasu ani ochoty ćwiczyć, gdyż wcale to łatwe nie jest, a VII poznaje dopiero podstawy,
Co do mistrzostwa to raczej sam swtorzę swój własny unikalny styl, więc najpierw chcem osiągnąć bardzo dobry poziom w większości form, a najlepiej wszystkich Wink

Xaris

Zamierzam Makashi ćwiczyć na naszych treningach, chociaż będzie bardzo trudno, bo wiadomo, miecze lekkie nie są, a Makashi to przecież walka jedną ręką ( przeważnie ) .
Jeszcze pytanie do Dragona - skąd uczysz się ciosów danego stylu / formy, z jakiejś strony internetowej, czy może z książki?

Dragon

Na początku wszystkiego nauczał mnie mój mistrz, ale od kiedy zginął, muszę się uczyć sam z Holocronów, które mi zostawił Wink

Nero

Obecnie nie decyduję się na żaden, bo nie mam ku temu predyspozycji. Czas pokaże a roboty...sprawdzą.

Plagueis

Ja bym chciał opanować Djem So-technikę Anakina.Makashi chciałbym opanowac również, mniej Ataru bo nie uśmiecha mi sie ciągle skakać i robic salta.

Plagueis

Xaris

Dragon

No napisałem prawde, tak trudno uwierzyć?

Xaris

Wierzę, wierzę Razz

.

Dragon

No i dobrze, że wierzysz Wink

Nero

Ja mam ten problem, że do każdej techniki mi czegoś brakuje :/ A to szybkości, a to zręczności, a to siły. Soresu jest fajne, ale sobie raczej nadgarstków nie przeszczepię a moje są dość upośledzone Razz

Na siłownie nie pójdę, bo nie mam ani czas, ani pieniędzy. Poza tym od tego się nie rośnie Very Happy

Chociaż ja to już raczej nie urosnę...chlip. Makashi, Niman czy Ataru z góry odpadają ze względu na swoją finezję czy akrobatykę. Cóż... zawsze zostają podstawy Very Happy

Xaris

No tak, zawsze pozostają podstawy Wink

. Ostatnio się zastanawiałem, czy nie pójść śladem Kita Fisto, i nie skupić się tylko na podstawowej technice i ją obrać jako swoją główną.
Widzę to tak:

- Schi-Cho - podstawy, raczej łatwo się nauczyć, co jest plusem,
- Makashi - jakoś nie podchodzi mi machanie jedną ręką, miecz jest na to ciut za ciężki, do tego dochodzą szybkie ruchy itd.,
- Soresu - ciągle się bronić..., w sumie można spróbować,
- Ataru - skoki odpadają, ewentualnie obroty, ale to mnie nie usatysfakcjonuje Razz

,
- Djem So - trza trochę siły, ale myślę, że samo machanie jest dobrym treningiem siły,
- Niman - nie widzi mi się machać dwoma mieczami, strasznie ciężko,
- Vaapad - w sumie czemu nie, oddać całą wściekłość w walce, ale z drugiej strony pewnie trudno się tego nauczyć,

Podsumowując, zamierzam się nauczyć Schi-Cho, Soresu i Djem So. Którą z tych technik wybiorę na swoją główną, to się z czasem zobaczy.

Korlic

Shii-Cho mi odpowiada ....fajnie by było Niman umieć...

Gość

szczerze to mam problem z określeniem tej formy, ale odwołując się do broni Dartha Maula będzie to pewnie forma VII