Toruńskie Imperium STAR WARS
Toruński Fanklub Star Wars
FAQ  ::  Szukaj  ::  Użytkownicy  ::  Grupy  ::  Galerie  ::  Rejestracja  ::  Profil  ::  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ::  Zaloguj


Postaci NPC

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Toruńskie Imperium STAR WARS Strona Główna » STAR WARS RPG
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bolek
Członek Stowarzyszenia



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:11, 05 Lip 2012    Temat postu: Postaci NPC

Nudzi mi się, więc wrzucę tutaj postaci które póki co pojawiły się w historii i które powinniście znać. Oczywiście nie zwracajcie uwagi na niektóre twarze. Ciężko np. znaleźć zdjęcie męskiego Umbaranina, który nie jest z The Clone Wars.

[center][/center]

Wielki Mistrz Zakonu Nusiph

Nusiph jest najwiażniejsza osobistością w Zakonie Jedi i jednym z najzdolniejszych przedstawicieli Zakonu w historii. Urodził się jak wielu mu podobnych na Umbarze, planecie wiecznej ciemności. Jako dziecko został przyjęty do Zakonu Jedi i szybko znalazł mistrza, z któym podróżował po galaktyce.
Ostatnim uczniem Umbaranina był Sigurd. Nie dokończył jednak szkolenia, gdyż mistrz Jedi został przyzielony do Rady Jedi, a potem ustanowiony Najwyższym Mistzem Zakonu. Od tej chwili Nusiph poświęcił całe swe życie przewodzeniu mistykom.
Wiekowy już Jedi zmaga się obecnie z wieloma problemami, z czego najgłośniejszym jest utrzymywanie pokoju w niezadowolonej zagrożeniem Alsakańskim galaktyce.
Nusiph jest niezwykle mądry i jest najważniejszym doradcą Wielkiego Kanclerza Republiki. Można powiedzieć, że jest celebrytą posród Jedi.
<I>
Ostatnio Nusiph musiał przyjąć na swoje barki jeszcze jeden problem. Po śmierci jego drogiej przyjaciółki Matyldy, musiał przejąć władzę w Republice na czas wyboru nowego kanclerza. Przez to opinia publiczna zaczęła wytykać Jedi, że sami są odpowiedzialni za atak. Dlatego też Nuspih liczy, że szybko uda się wyjaśnić sprawę Mecrosy i przywrócić równowagę w galaktyce. Niestety mroczna postać z wizji Rady Jedi przybiera coraz wyraźniejsze kształty.</i>

[center][/center]

Matylda Pelagia

Matylda Pelagia jest obecnie Najwyższym Kanclerzem Republiki i służy już drugą kadencję. Pozostały jej jeszcze dwa lata obecnej kadencji i stara się jak najlepiej wykorzystać ten czas.
Pochodząca ze szlacheckiej rodziny Pelagia z Sektoru Tapani jest siostrą obecnej cesarzowej Ludwiki. Samo Cesarstwo Tapani nie należy do Republiki. Jest państwem sprzymierzonym. Matylda zaczęła karierę w senacie jako Ambasador i z tego stanowiska awansowała na Kanclerza. Ten prestiż przydał się Cesarstwu, które stało się popularnym miejscem w galaktyce, a jej barokowa architektura i styl stały się wyznacznikiem klasy wyższej.
Sama Matylda jest zdolnym politykiem, który nie boi się podejmować trudnych decyzji.
Sprawa Alsakanu jest dla niej bardzo ważna i liczy na to, że szybko sytuacja się załagodzi. Sektor Tapani znajduje się w regionie Kolonii, który mocno ucierpiał przez lata tych konfliktów.
Matylda jest wrażliwa na Moc, jak większość rodziny Pelagia. Jedi jendak nigdy nie dostali pozwolenia na działanie w wyizolowanym Cesarstwie, od czasu zniszczenia Zakonu Mecrosy. Gildii elitarnych zabójców.

<I>Po wyeliminowaniu zagrożenia ze strony kolejnego konfliktu Alsakańskiego, Matylda chciała spotkać się z wybawicielami i osobiście im podziękować. Poza tym dała im kilka wskazówek jak odnaleźć siedzibę Mecrosy. Nim jednak rozmowa się zakończyła, jej osobiści gwardziści ją zamordowali. Jedi nie byli w stanie jej obronić przed elitarnymi Niebieskimi Gwardzistami. Śmierć pani kanclerz i wolna reakcja Jedi spowodoway, że w Republice ponownie zapanował chaos. Ludność obwinia Jedi o morderstwo i przejęcie władzy w galaktyce. Skłóceni senatorowie nie są w stanie wybrać nowego lidera.</i>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bolek dnia Pią 11:04, 03 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bolek
Członek Stowarzyszenia



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:27, 14 Lip 2012    Temat postu:

Mistrz Jedi Adam Stock

[img]http://imageshack.us/photo/my-images/28/adamstock.png/[/img]

Najmłodszy przedstawiciel Rady, który dołączył do niej miesiąc wcześniej. Mistrz szermierki, ofensywnego użycia mocy i świetny dowódca. To jego wysyła się w niebezpieczne terytoria, gdy walka jest ostatecznym rozwiązaniem.
Rada długo debatowała, czy Adam powinien zostać wyniesiony do rangi mistrza, ze względu na swoją znaną stanowczość i częste ocieranie się o ciemną stronę. Wykazał sie jednak sprytem i wiedzą, podczas Kryzysu Tythońskiego, kiedy to grupa niedoszłych Jedi, porwała i uwięziła załogę "Corelliańskiej Dumy". Niemal 10.000 corellian, było przetrzymywanych na Agamarze, kiedy do akcji wkroczył jeszcze wtedy Rycerz Stock. Wykorzystał kilka ataków z zaskoczenia, by odwrócić uwagę buntowników od więźniów i wypuszczając każdego po kolei. Nikt nie zginął, a sami buntownicy po ulepszeniu warunków pracy, powrócili do swych zajęć.

<I>To Adam Stock miał wątpliwości, czy Aldaron powinien zostać przydzielony do prób. Później Stock odpowiadał za zabezpieczenie terenu, po zabójstwie Matyldy Pelagii. Nie udało się jednak odnaleźć zabójcy.</i>

Leland Thades / Arthur Thades

[img]http://imageshack.us/photo/my-images/221/adamstock.png/[/img]

Jeden z niewielu Jedi, którzy w taki sposób osiągnęli mistrzostwo w spoglądaniu w czas. Mistrz Thades, jak i jego syn Arthur, posiadają umiejętność o nazwie flow-walk. Potrafi dzięki skupieniu przejść po linii czasu w przyszłość, bądź przeszłość. Nie może jednak mieć wpływu na czas. Jedynie przejście w przeszłość jest całkowicie pewne. Mistrz Thades jest najważniejszą osobą, jeżeli chodzi o kandydatury na Jedi i Rycerza. Przechodzi w przyszłość miejsca, próbując określić czy postać która stoi przed nim, przejdzie próby. Przyszłośc jest jednak w ciągłym ruchu. Każda zmaiana prądu zmienia przyszłość. Dlatego też nie zawsze wizja się sprawdza.
Ostatnimi laty, mistrz jednak ma problemy z wglądem w przyszłość. Wizje atakują go same, rzadko ma możliwość wkroczyć w przyszłość na własne rządanie. Ciemna Strona Mocy rośnie w siłę. Rada Jedi zdaje sobie z tego sprawę, jednak nikt nie zna przyczyny. Najbardziej oczywistą opcją jest zbliżający się atak czegoś/kogoś potężnego. Pierwszym podejrzeniem są oczywiście Sithowie. Obecnie mistrza Leelanda na stanowisku wizjonera Rady zastępuje jego obiecujący syn Arthur, który nie osiągnął jednak jeszcze poziomu mistrza. Jest jednak najsilniejszym wizjonerem od czasu, gdy jego ojciec zapadł w dziwną śpiączkę, po ostatniej podrózy w przyszłość.

Mistrzyni Jedi Kassandra z Hapes



Mistrzyni Jedi, która pochodzi ze szlacheckiego rodu Hapes. Posród Hapan nie istnieje tradycja posiadania nazwisk, dlatego też od czasu wyjścia na jaw jej praw do tronu, by rozróżnić ją od innych kobiet o tym imieniu, zaczeto na nią wołać "Kassandra z Hapes". Jest to dojrzała kobieta koło czterdziestki, która ceni sobie etos Jedi i nowożytne spojrzenie na Zakon, w którym nie ma miejsca na miłości, wielkie przyjaźnie. Istnieje tylko obowiązek chronienia słabszych.
Szybko awansowała do stopnia Rycerza Jedi i dostała wraz z kilkoma innymi absolwentami zadanie chronienia kolonizowanych północnych terytoriów galaktyki. Tam odnalazła w sektorze który jej przydzielono dwójkę obiecujących uczniów. Meruka i Sigurda. Pierwszego przyjęła na padawana i wraz z nim podróżowała po galaktyce, szkoląc go. W końcu musiała pozostawić pracę Strażnika Jedi i udała się wraz ze swym uczniem na podróż po galaktyce. Jako rodowita Hapanka dostała przydział od Rady Jedi, by zbadać szlaki nadprzestrzenne wokół Gromady, a potem sprawdzić stan wrażliwości na Moc posród Hapańskich dzieci. Na dworze królowej-matki wraz ze swym uczniem zostali przyjęci z zaskakującymi honorami. Potem podczas podróż po Gromadzie pojawiało się coraz więcej osób twierdzących, że Kassandra jest zaginioną prawowitą następczynią tronu. Jak się okazało, była to prawda, co było szokiem dla samej mistrzyni jak i innych. Królowa-matka w obiawie o swoje stanowisko nasłała na Jedi zabójców. Padawan i mistrzyni ukryli się pośród miejscowych rebeliantów. Od nich jednak też musieli uciekać, gdyż terroryści chcieli dokonać zamachu wykorzystując dzieci niewytrenowane w korzystaniu z mocy. Pomimo udaremnienia puczu, Jedi dostali zakaz zbliżania się do terenów Konsorcjum pod groźbą śmierci. Mimo wszystko informacja o tym, ze Jedi mógłby zasiąść na tronie zelektryzowała arystokrację. Kassandra jednak stanowczo odmówiła i udała się dalej na Zewnętrzne Rubieże, jak najdalej od reporterów, by chronić obywateli galaktyki.

<i>Kassandra starała się wspomagać padawanów, do czasu aż z mistrzem Scarufem zostali wysłani na Korriban by sprawdzić co się stało z mistrzem Vornskrem. Nie wiadomo jak sprawa się rozwiązała. Mistrzyni nie daje znaku życia. Meruk by jednak wyczuł, gdyby jego mistrzyni zginęła. Pośród Jedi roznosi się plotka, że Vornskr mógł przejść na Ciemną Stronę i przejąć władzę na Korribanie. Zwłaszcza że klany się mobilizują i gromadzą wokół dawnej akademii sithów. Stacja kontrolna Jedi czeka w gotowości, by poinformować o jakimkolwiek statku opuszczającym system.</i>

Cornelius Zasar



Cornelius Zasar to pochodzący ze słynnego rodu Zasar corelliańki senator, który ostatnio jest na celowniku wszystkich mediów. To właśnie on wyszedł z wnioskiem o przedłużenie sankcji na Alsakanie. Mówi się nawet, że to nie był atak polityczny, ale prywatny, jako że nie lubi się z Alsakańskim senatorem. Jest to nienawiść przechodząca z pokolenia na pokolenie. W trakcie ostatniego konfliktu Alsakańskiego rodzina Zasar straciła wielu ludzi w trakcie wojen w Regionie Ekspansji i musiała szukać azylu na Corelli. Potem jednak rodzina odzyskała swoje włości z tamtych terenów, oraz dostała w ramach zadośćuczynienia ziemie należące wcześniej do Alsakanu.
Pomimo prywatnych kłótni miedzy rodami, ministerstwo finansów zrobiło obliczenia, z których wynikało że skarb państwa ucierpiałby oddając Alsakanowi wszystkie prawa. To przekonało senat do rozpoczecia debaty na temat przyszłości Alsakanu.
Prywatnie Cornelius jest znany ze swojego dobrego smaku, niechęci do Jedi i miłości do Republiki.

<i>Jak się okazało Cornelius Zasar nawiązał niełatwy sojusz z Zakonem Mecrosy. Cornelius chciał się wzbogacić na wojnie, sprzedając broń obydwu stronom. Był to jeden z elementów wywołania wojny Alsakanu z Corellią. Drugim elementem było udostępnienie Mecrosie wszystkich kanałów CorSecu, przez co mogli niepostrzeżenie podróżować po planecie. Odnaleźli zapiski prowadzące do antycznego miasta Mrozcnych Jedi z czasów wojny stuletniej. Chcieli odnaleźć tajemnice Mrocznych Jedi, by zatruć zbiorniki wodne Corelli i zrzucić winę na Alsakan. Dzięki interwencji grupy Jedi, udało się temu zaniechać. Mecrosie udało się jedynie wydobyć tajemnicze zapiski, które jednak zdążyli zabrać. Po fiasku jego planu, Zasarowi udało się ugadać z Republiką. Nie ląduje w więzieniu, ani nie traci głowy za zdradę. Dzięki wyjawieniu wszystkich informacji, wydania wszystkich towarzzyszy i każdego magazynu z bronią, nałożona zostaje na niego tylko wielka grzywna. Niestety nic nie wie o tajemniczej Marlowe, która wyłożyła ogromne pieniądze na fabryki. Na stanowisku senatora zastępuje go pani senator Buwok, która chce wyjaśnić wszelkie animozje z Alasakanem</i>

Rom Fird



Rom Fird jest Alsakańskims senatorem pochodzącym z rodu o wielu lat historii. Jak podano wyżej między rodem Fird a Zasar przez wiele lat dochodzi do wielu ataków politycznych. Rom Fird uważa, że wniosek senatora Corneliusa o przedłużenie sankcji jest niesprawiedliwy. Niestety wniosek przeszedł i rozpoczęły się debaty odnośnie losów Alsakanu. Sam senator namawia swój lud, by powstrzymał się od aktów terrorystycznych jakie nękają Coruscant. Niestety sprawa szybko przerodziła się z Alsakańskiej w ogólno galaktykczną. Raz za razem pojawiają się nowe problemy. Rozdrapywane są stare rany.
Rom Fird jest dość zimną osobą. Nie ufa wielu ludziom i bardzo długo przemyśla każdy ruch. Jest bliskim przyjacielem mistrza Nusipha, którego często odwiedza w Świątyni Jedi. Zwłaszcza teraz, w tych niespokojnych czasach.

To Rom Fird prosił Jedi o interwencję w sprawie zamachu bombowego na Alsakanie. Po wyjaśnieniu sprawy i wybraniu nowego senatora Corelli, Rom zgodził się zażegnać dawne spory, by wspólnie zbudować przyszłość. Niestety część z arystokracji Alsakańskiej nie podzielała jego zdania. Zwłaszcza ci, którzy stracili rodziny w zamachu. Po śmierci pani kanclerz nastąpił kolejny kryzys, związany z rzekomym przejęciem przez Jedi władzy. Senatorowie są podizeleniu kto powinien uzyskać tytuł kanclerza. Nazwisko Roma Firda pada coraz częściej


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bolek dnia Pią 11:34, 03 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bolek
Członek Stowarzyszenia



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:03, 14 Lis 2012    Temat postu:

Essex "Barry" Murdok



Essex należy do grupy użytkowników Mocy zwanych "Strażnikami Nieba". Służą oni na szlakach handlowych starając się pomagać gdziekolwiek zaniesie ich Moc. Strażnicy nie posiadają centralnej władzy a każdy przedstawiciel tej grupy może mieć odmienne poglądy na korzystanie z Mocy. Dlatego też Jedi starają się nie współpracować z tymi ludźmi, lub też ich w jakiś sposób kontrolować w obawie przed użytkownikami Ciemnej Strony. Essex jest jednak wyjątkiem. Od wielu lat współpracuje z Jedi, czasami nawet zasiadając przy obradach na jednym z trzech wolnych krzeseł od czasu gdy Rada stanowi dziewięciu członków. Murdok jest także cennym informatorem dla Jedi. Wie wiele przez swoje podróże i ma wielu informatorów rozsianych po całej galaktyce. Jako, że nie jest związany z Jedi, często pozwala sobie na głupie dowcipy i luźne podejście do życia. Przypuszcza się, że zginął na Corelli podczas ucieczki z więzienia. Jego siatka informatorów pozwoliła Jedi uzyskać informacje o obecności Zakonu Mecrosy na Corelli i ich planach odnośnie tajemnich Mrocznych Jedi pogrzebanych na rozległej pustyni.

<i>Jak się okazało, Essex przeżył walkę w więzieniu i został schwytany. Poświęcił się jednak, by zniszczyć obelisk podtrzymujący sklepienie starożytnego miasta, które w końcu udało im się odnaleźć. Dzięki temu ocalił wielu ludzi, którzy uciekli z walącego się miasta. Sam Essex zginął zagrzebany tonami piachu i kamieni. Na jego cześć Corellianie i Alsakańczycy postawili bliźniacze pomniki, symbolizujące sojusz między dwoma narodami.</i>

[img]http://images2.wikia.nocookie.net/__cb20091230151114/starwars/images/9/97/Force_Stealth.jpg (po prawej)[/img]

Talbot Lavek

Ten elegancki mężczyzna, często ubrany w drogi garnitur jest podręcznikowym przykładem wyspecjalizowanego zabójcy. Mówi się o nim, że jest najszybszym rewolwerowcem Zewnętrznych Rubieży, co z resztą nie raz udowodnił. Wszystko wskazuje na to, że współpracuje z niejasnych powodów z Zakonem Mecrosy. Pomimo tego, że zasłania się drogimi ubraniami wszystko wskazuje na to, że intelekt ma przeciętny. Sytuacja w więzieniu Corelliańskim sugeruje, że to nie on pociąga za sznurki a jest jedynie prawą ręką prawdziwego przywódcy Zakonu, który musi się jeszcze ujawnić. Lavek posiada własną armię współpracującą z zabójcami z Zakonu Mecrosy. Talbot często bierze sam udział w wielu akcjach, czasami zakładając strój zabójcy Mecrosy. Po wybuchu w podziemnym hangarze na Corelli, prawa część jego ciała zostaje poparzona. Jedynie twarz i część ręki ocalały od paskudnych poparzeń. Talbot żywi nienawiść do Jedi którzy go uprzedzili. Będzie ich ścigać aż do śmierci.

<i> Talbot dowodził akcjami Mecrosy w Zaginionym Mieście. Udało mu się odzyskać zapiski i holocron z urny, po czym był świadkiem zawsalenia się całego miasta. Jako pierwszy dotarł do wyjścia. Wolał jednak zabić Jedi i zginąć wraz z nimi, niż pozwolić im uciec. Najlepzy strzelec w galaktyce zginął na Corelli, ostatnim tchem przeklinając nazwisko tajemniczej Marlowe, która finansowała wszystkie akcje Mecrosy na planecie.</i>
[link widoczny dla zalogowanych]

Agar Horn

Senator Agar Horn przez wiele lat był przedstawicielem Corelli w senacie Galaktycznym. Do czasu aż jego kadencja zaczęła zbliżać się do końca. Wiedział, że zostanie zastąpiony przez senatora Zasara, którego pomysł diametralnie różnią się od jego. Znał jego plany zbrojeń i plany odnośnie wywołania konfliktu na którym mógłby się wzbogacić sprzedając broń. Znienawidzony Alsakan był idealną okazją. Potrzebował jedynie funduszy. Gdy Horn się o tym dowiedział puścił plotkę o sojuszu gospodarczym między Corellią a Alsakanem, by wzbudzić podejrzenia innych senatorów. Na próżno. Wkrótce kryzys Alsakański się nasilił doprowadzając do ataków terrorystycznych. Senator Horn został aresztowany przez tajne służby CorSecu, ogłaszając ucieczkę Agara i utworzeniu przez niego grupy terrorystycznej odpowiedzialnej za kolejne ataki. Do dzisiaj cała Galaktyka kojarzy senatora jako terrorystę. Agar przetrzymywany był w tajnej placówce więziennej połączonej z fabryką broni Zasara. Trzymany był przy życiu w razie gdyby trzeba było ujawnić ciało schwytanego terrorysty. Na szczęście senator uciekł z więzienia, uratowany przez swojego syna.

<i>Teraz już admirał Horn, służy we flocie Republiki, jako że ma świetny zmysł taktyczny. Jego zadaniem jest odnaleźć zaginiony okręt Republiki, który patrolował zamknięty sektor, dawnego Imperium Sithów. Jak sięokazuje był to okręt którym dowodził brat Faraala</i>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bolek dnia Pią 11:44, 03 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bolek
Członek Stowarzyszenia



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 1:43, 24 Gru 2012    Temat postu:

Haynak Nuur



Haynak jest najsłynniejszym reporterem w galaktyce. Należy do trójokiej rasy Granów. Wzbił się na szczyty reporterskiej kariery między innymi dzięki naturalnej zdolności tej rasy do wykrywania kłamstw. Nie przepuści żadnej informacji. Wierzy, że wiadomości są ważną częścią każdego przedstawiciela rasy rozumnej. Każdy powinien wiedzieć co się wokół dzieje. Nie istnieje dla niego temat tabu. Przez wciskanie swojego nosa w cudze sprawy nie raz znalazł się na celowniku policji czy też mafii. Zawsze jednak wychodził z problemów zwycięsko. Pomimo, że jest prezenterem to uwielbia działać w terenie. Zawsze znajdzie czas na gdybanie czy węszenie wokół interesujących tematów. Ma świetne kontakty. Wiele osób dziwi się skąd pobiera swoje dane. Jest zawsze przed wszystkimi. Prywatnie lubi się zabawić, pomimo tego że praca zawsze u niego stoi przed przyjemnościami.


Mistrz Kenem



Kenem urodził się na Corelli i tam wychowywał się przez kilka wczesnych lat swego życia. Jest jednym z ostatnich Jedi szkolonych poza świątynią. Żył na swojej rodzimej planecie pośród pilotów, mechaników i zawadiaków. Jego ojciec prowadził przyportową restaurację, gdzie młodzieniec często pomagał. Gdy przybyli Jedi ojciec z początku nie chciał oddać dziecka. Ten jednak marzył o podróżach, przygodach, adrenalinie. Jedi uczeni są, że takie rzeczy nie przystoją członkom ich zakonu. Kenem zawsze był jednak inny. Był Corellianinem. Wychowanym w tradycjach tego dumnego ludu. Po kilku latach wybił swój medalion stając się Rycerzem Jedi. Rada długo jednak debatowała czy powinien uzyskać ten tytuł. Brakowało mu pokory. Uwielbiał brawurę, śmiech, przygodę. Wolni Jedi byli jednak pozostałością z czasów gdy Zakon był nieco mniej zcentralizowany. W zamian za tytuł mistrza Kenem obiecał porzucić życie Jedi-pustelnika. Rada próbowała wyplemić zwyczaj wolnych strzelców Jedi od czasu wielkich wojen z sithami lata temu. Kenem przystał na propozycję Rady, od tej pory podróżując i zdając raporty radzie ze swych wycieczek. Nim jendak to się stało poznał wiele ważnych osób, wiele ważnych zwyczajó i wiele ważnych języków. Stał się wszechstronnym Jedi, godnym tytułu mistrza. Był idealny dla trudnych uczniów. Takich jak Aldaron, którego przyjął na swego pierwszego padawana po tym jak uratował go od śmierci na Alsakanie. Długo go obserwował, widząc w nim szansę na pozostawienie po sobie część swojej własnej, niekoniecznie zgodnej z Radą filozofii. Wielu nazywałoby Kenema szarym Jedi. Takim który kłóci się z wierzeniami Rady. W Aldarona wlał całą swoją wiedzę. Wszyscy widzieli jego smierć na Corelli, jak się jednak okazało była sfingowana, by wykorzystać jego umiejętności w starożytnym,s ekretnym języku Mrocznych Jedi, który studiował, by otworzyć wejście do zaginionego miasta Mrocznych Jedi. W tym czasie poznał kilka faktów z Zakonu. Chcą odnaleźć urnę z tajemnicami alchemii, by zniszczyć życie na Alsakanie, zrzucajac winę na Corellian. Jedi nie dowiedział się jedynie co zakon Mecrosy miałby uzyskać z wywołania wojny.

<i>Po powrocie z Corelli Mistrz Kenem uzyskał miejsce w Radzie. Pozostawił teraz już Rycerzy Jedi i zostałna Coruscant, by wspomóc Jedi swoją wiedzą w niespokojnych czasach, gdy zostali zmuszeni przejąć władzę w Republice.</i>

Hulas Wald



Ciężko jest okiełznać temperament Rodianina. Ich dzika natura rządzi nimi. Walki na śmierć i życie mają we krwi. Dlatego też mistrz Hulas Wald cieszy się największym szacunkiem ze wszystkich nie-ludzkich Jedi w Zakonie. Mistrz ten przez wiele lat zwalczał w sobie nienawiść do innych ras, by w końcu zawładnąć nad swoimi uczuciami w mistrzowski sposób. Zajęło mu to jednak lata. Tytuł Rycerza uzyskał dopiero w wwieku 30 lat, a stopień mistrza w wieku 70. Zaraz potem został zaproszony do Rady Jedi, by mógł znajdywać zakończenia konfliktów w inny sposób niż walka. Blisko współpracuje z mistrzem Adamem Stockiem. Wspólnie planują posunięcia bojowe Jedi.
Mistrz ten jest ogromnym podziwia Phaniusa za jego oryginalne pomysły i umiejętność pogodzenia róznych celów.

<i>Hulas Wald obecnie przesiaduje w Radzie Jedi, wspierając swych przyjaciół w zarządzaniu Republiką.</i>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bolek dnia Pią 11:47, 03 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bolek
Członek Stowarzyszenia



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:02, 02 Lut 2013    Temat postu:

Siostra



Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że ta młoda kobieta jest liderką Zakonu Mecrosy. Zawsze ukrywa twarz pod materiałową maską, przez co nikt tak naprawdę nie zna jej prawdziwej tożsamości. Drużyna Jedi poznała ją po raz pierwszy w więzieniu na powierzchni dzikich rejonów Corellii, jednak Faraal już wcześniej się z nią spotkał. To ona odpowiadała za planowany atak na Coruscant.
Pomimo tego, że jest liderką Zakonu, z tego co widziała drużyna najprawdopodobniej nie jest liderką całej operacji. Wszystko wskazuje na to, że Zakon Mecrosy jest częścią sojuszu między nimi a najemnikami i tajemniczą starszą kobietą, której zamiarów jeszcze nie wyjaśniono.
Archiwa Jedi posiadały folder poświęcony Zakonowi Mecrosy. Organizacja powstała, gdy grupa wrażliwych na moc szlachciców rodziny Mecetti poprzysiągła bronić swej rodziny i planety za cenę własnego życia. Swoją siedzibę założyli na planecie Nyssa, w antycznym zamku. Wkrótce jednak zakon zaczął poszerzać swe wpływy tworząc placówki na pobliskich systemach. Zakon stał się najlepszą siatką szpiegowską Sektora Tapani.
Powstały Zakon miał służyć szczytnemu celowi chronienia swych domostw. Jednak grupa zaczęła psuć się od środka, przez co znalazła się na celowniku Zakonu Jedi. Wszystko dzięki informacjom od rodziny Pelagia, że Zakon zaczął stosować techniki Sithów i odnalazł starożytne holocrony tych potężnych przeciwników Jedi. wojownikom Jasnej Strony nie udało się naprawić podupadającego Zakonu Mecrosy. Grupa stała się narzędziem Ciemnej Strony, pozwalając Lordom Sithów budować swoje placówki w obrębie Sektora Tapani. To oni w większości fundowali kampanie wojenne Exara Kuna. Za ten akt Jedi postanowili zlikwidować Zakon, przez co doszło do "Czystki Dziewięciu Rodów". Było to za czasów Dawnych Wojen Sithów, w okresie Wojen Mandaloriańskich.
Wydawało się, że Jedi zwyciężyli, jednak wszystko wskazuje na to że Zakon Mecrosy przetrwał w ukryciu, rozwijając się. Z doświadczenia grupy padawanów Jedi wynika, że wielu członków Zakonu nie jest wrażliwych na Moc. Zakonnicy wierzą ślepo w swoją sprawę, jakąkolwiek by nie była. Pójdą za swoimi liderami w ogień.
Ostatnie rewelacje sugerują, że kto inny jest liderem zakonu. Jakiś wielki mistrz, któremu służy siostra. Obiecała ona, że ich wielki mistrz przyjmie ich do swego zakonu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bolek
Członek Stowarzyszenia



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:49, 03 Maj 2013    Temat postu:

Kyran Thalis



Kyran urodził się na Commenorze, gdzie jako dziecko został odebrany rodzicom i przyjęty do Zakonu Jedi. Ten zdolny młodzieniec nalezał do tej samej grupy padawanów co Aldaron, Faraal, Sigurd i Meruk. Był jednak trochę starszy i swoje Próby ukończył już pięć lat wcześniej. W czasach gdy był jeszcze padawanem na wstępnym szkoleniu, wspomagał swych kolegów nadrabiać zaległości. Był nawet gotów oszukiwać, by tylko jego koledzy mogli zdać wstępne testy. Przez te czyny u co poniektórych uzyskał szacunek i dar przyjaźni. Był dla reszty jak starszy brat. Szkolił się pod czujnym okiem mistrza Rednama. W czasie mniej więcej Próby padawanów w Gordian Reach, podczas wykonywania misji wydobycia cennego artefaktu Rednam zginął, a Thalis udał się w galaktykę na medytacje, by uspokoić emocje. Rada Jedi obecnie nie wie gdzie się znajduje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bolek dnia Pią 10:53, 03 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bolek
Członek Stowarzyszenia



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2216
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:17, 03 Maj 2013    Temat postu:

Bant Ovo



Calamarianka jest jedną z młodszych przedstawicielek rady i najsłyniejszą uzdrowicielką w Zakonie. Wynalazła wiele lekarstw na choroby trawiące galaktykę i to do niej często zwracają się najgenialniejsi lekarze, gdy tracą pomysły co dolega pacjentowi.

<i>Mistrzyni Bant wraz z mistrzem Nusiphem i Stockiem zabezpieczała teren o śmierci pani kanclerz. To ona próbowała jeszcze uratować dogorywające ciało, jednak na próżno. Mistrzyni ciężko przeżyła śmierć ukochanej przez wszystkich pani kanclerz.</i>

<B>Ludwika Pelagia</b>



Ludwika Pelagia jest siostrą niedawno zmarłej pani kanclerz i liderką rodizny Pelagia. Została głową rodziny w momencie, gdy siostra została wybrana na kanclerza. Nie chciała tego, jednak siostry na tak wysokich stanowiskach mogły lepiej współpracować. Sektor Tapani jest państwem sprzymieroznym, a nie członkiem Republiki. Dlatego też to do głów rodów zależy kto może poruszać się po danej przestrzeni w sektorze.
Ludwika bardzo kochała swoją siostrę i chce wiedzieć kto dokonał zabójstwa. Wie wiele o Zakonie Mecrosy. Podobnie jak Matylda jest wrażliwa na Moc. Dlatego też trenowała się w niej na tyle, na ile mogła. Jej rodzina nigdy nie pozwoliła Jedi działać w sektorze, od czasu czystki dziewięciu rodów. Podobnie jak i inni nie przepada do końca za Jedi. Jest jednak gotowa zrobić wszystko by odnaleźć zabójców. Zwłaszcza jeśli należą do Zakonu Mecrosy. To do rodziny Pelagia z początku należało zniszczenie go. Od momentu gdy zaczął bawić się w ciemną stronę. Mimo to do Mecrosy należało wielu przedstawicieli różnych rodów. Mercetti jedynie stworzyli Zakon, jendak im by najbardziej zalezało by go odtworzyći odbudować swoją potęgę.

Bode Leobound



Bode osiągnął swój status w pewien dziwny sposób. Oficjalnie nie urodził się jako członek rodu Mercetti. Był synek najemnika, który służył w Sektorze. Po kilku latach najemnik postanowił, że zapewni swojemu synowi trochę bardziej swietlaną przyszłość. Po tym, gdy uratował życie ówczesnego Lorda Rodizny Mercetti, został pasowany na rycerza i przyjął tytuł szlachecki. Został przyjęty do rodziny i piął się do góry, aż sam osiągnął tytuł Lorda. Dziecko wtedy już zostało giermkiem, a dalej rycerzem. Po śmierci ojca młody Bode przejął tytuł lordowski, jako najstarszy syn, a po śmierci głowy domu, został wyniesiony na odpowiednie stanowisko.
Bode uwielbia polowania, życie w luksusie i kobiety. Ma wiele dzieci ze swoją prawowitą małżonką Mireyą, jednak utrzymują kontakty jedynie polityczne.
Według osattnich słów Matyldy Pelagii, to Bode powinien być pierwszym podejżanym w sprawie odtworzenia Zakonu. Jest dość bogaty i ma dość kontaktów, by to wszystko utrzymać w tajemnicy i dostatku.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bolek dnia Pią 12:18, 03 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Toruńskie Imperium STAR WARS Strona Główna » STAR WARS RPG Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
  ::  
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group   ::   template subEarth by Kisioł. Programosy   ::  
Regulamin